Mam na imię Olena, ale lubię gdy mnie nazywają Lena. Bibliotekarka z zawodu, miłośniczka książek, dla której nigdy nie szkoda czasu na czytanie książek. Jestem przekonana, że przez słowo (napisane albo wypowiedziane) można otrzymać uzdrowienie, natchnienie do zmian. Słowo może docierać do sumienia człowieka, do najgłębszych miejsc w sercu. Może dlatego, że na początku było Słowo?
Jestem szczęśliwym mężem. Od kilku lat jestem pasjonatem literatury chrześcijańskiej. Staram się wcielać w życie dewizę "Rób to co kochasz" oraz "Działaj jakby wszystko zależało od ciebie, a módl się jakby wszystko zależało od Boga". Próbuje żyć z pasją, pracę z książkami traktuję jak misję i ewangelizację. Jestem przekonany, że książki mogą zmienić życie. Oczywiście we współpracy z Bogiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz